To moja kolejna propozycja wianka na Boże Narodzenie. Tym razem sweterek ubrany w złotko i perły, ale przełamałam tę elegancję dodatkami z naturalnych materiałów: szyszkami modrzewiowymi, sorgo, gwiazdkami z kory brzozowej piórkami. Sam sweterek też zrobiony jest z naturalnej wełenki. Taka oto naturalna elegancja
Wianek ten zgaszam na wyzwanie w Craftowym Ogródku "Naturalne z Rapakivi"
Wianek ten zgaszam na wyzwanie w Craftowym Ogródku "Naturalne z Rapakivi"
Mój Ulubiony :) Wszystko w nim mi pasuje :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ci kochana, już się zastanawiałam po co ja tego bloga prowadzę skoro nikt tu nie zagląda. A tu takie miłe odwiedziny i jeszcze ślad po nich :-)
OdpowiedzUsuńPiękny wianek, aż zapragnęłam podobny zrobić sobie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Miło mi, że się podoba :)
OdpowiedzUsuńSwetrowy wianek "chodzi" za mną od pewnego czasu ale tego nic nie przebije, jest rewelacyjny!
OdpowiedzUsuńno i nie wiem jak zrobić sweter na wianek :D Trzeba się wziąć do nauki-może to dobry pomysł na postanowienie noworoczne?!
pozdrawiam
MZ
Myślę, że to bardzo dobry pomysł. Na długie zimowe wieczory, do robienia na drutach nie potrzeba wiele. Dobre chęci, dwa druty i motek wełny. Życzę powodzenia!
OdpowiedzUsuńSpecjalnie weszłam do craftowego ogródka w poszukiwaniu wieści o wynikach wyzwania... Dla mnie wianek zwyciężył :) Piękny!
OdpowiedzUsuń