środa, 17 grudnia 2014

Zimowe pejzaże

Wreszcie mam swoje zimowe pejzaże zamknięte w akrylową kulę.
Marzyłam o nich od dawna. Zbierałam gałązki, mogące udawać malutkie drzewka. Zastanawiałam się jak zrobić takie malutkie choineczki. Aż w końcu udało mi się zrobić trzy takie proste pejzażyki zimowe. Za oknem zimy brak to sobie choć na taką kulę popatrzę. Nie przepadam za zimą, ale jak już musi być to ze śniegiem koniecznie. A w tym roku na śnieg się nie zapowiada, mam więc namiastkę zimy. Domki są pomysłu Sylwii Serwin, wycięte z jednej makiety.
Miłego oglądania.










7 komentarzy:

  1. Lubię takie małe światy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakie cudne! Podziwiam i te wymiary, i precyzję wykonania tych wszystkich szczegółów, niesamowite!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję. :) Marzą mi się jeszcze bardziej szczegółowe. Malutkie ławeczki, saneczki, latarenki, może w przyszłym roku :)

    OdpowiedzUsuń
  4. To jest dopiero majstersztyk :) Od razu marzy mi się zrobienie czegoś podobnego. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne, na pewno siedzą w nich krasnoludki i grzeją się przy kominku :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To bardzo prawdopodobne :) Moje dzieci wierzą w krasnoludki. Zajrzałam do ciebie, bardzo tam miło. Pewnie będę zaglądać częściej :)

      Usuń